Szkolenie psów metodami pozytywnymi

Karolka

''Chciałabym Was prosić o podpis pod wnioskiem w sprawie interpretacji regulaminu przez sędziów w trakcie zawodów obedience

Proszę, aby ci, którzy nie trenują obi, nie przestawali czytać tematu w tym momencie Smile bo każdy podpis jest na wagę złota.

Rzecz ma się następująco:

W postanowieniach ogólnych na temat wykonywania ćwiczeń ujęte jest, że pies ma zaczynać i kończyć każde ćwiczenie w postawie wyjściowej - czyli siedząc przy lewej nodze przewodnika i ma ją wykonywać bez komendy. Krótko mówiąc, przy każdym zatrzymaniu się przewodnika, pies ma natychmiast usiąść (bez komendy) i od tego rozpoczyna się ćwiczenie. Przytoczę tu ten fragment.

"Każde ćwiczenie rozpoczyna się i kończy postawą wyjściową, którą jest SIAD przy lewej nodze prosto stojącego przewodnika. Pozycja wyjściowa psa STÓJ lub WARUJ jest dozwolona, ale musi być wykonywana konsekwentnie i zgłoszona sędziemu przed rozpoczęciem programu. Danie komendy SIAD przy zatrzymaniu traktowane jest jako komenda dodatkowa, tak jak każde niewykonanie pozycji STÓJ lub WARUJ po zaanonsowaniu powoduje stratę -0.5 punktu."

Ćwiczenia, które pies musi wykonać w klasie 0 (od której się zaczyna starty w obedience są następujące:

1.Socjalizacja - przewodnik z psem podchodzi do sędziego, pies ma natychmiast po zatrzymaniu usiąść, sędzia wita się z przewodnikiem i psem, pies ma siedzieć.

2.Zostań (siad/ waruj; indywidualnie) - idzie się z psem do wskazanego pachołka, robi w tył zwrot i zatrzymuje (pies ma usiąść), po czym wydaje się wybraną komendę - jedną z powyższych i odchodzi - pies ma pozostać minutę w pozycji, do powrotu przewodnika. Jeżeli był pozostawiony w warowaniu, to, po powrocie przewodnika na wskazanie komisarza ringu ma przyjąć pozycję wyjściową (czyli siad)

3.Chodzenie przy nodze na smyczy - idzie się z psem do wskazanego pachołka (początek zetki), przewodnik się zatrzymuje, pies ma usiąść, dopina się psu smycz i pokonuje się trasę zetki w jedną i drugą stronę, w drodze powrotnej w połowie zetki przewodnik musi się zatrzymać, a pies wykonać siad - bezzwłocznie. Na polecenie komisarza rusza się dalej i na końcu zetki w tył zwrot i pies przyjmuje postawę wyjściową.

4.Przywołanie - tu się pojawia pewien problem w regulaminie zapis odnośnie tego ćwiczenia brzmi następująco:

"Wykonanie:
Przewodnik przyjmuje postawę wyjściową w miejscu początku ćwiczenia. Następnie odprowadza psa do wskazanego miejsca w odległości ok. 25 kroków, wykonuje w tył zwrot i pozostawia go w pozycji WARUJ. Przewodnik powraca do miejsca startu i na polecenie komisarza przywołuje psa. Pies powinien przybiec jak najszybciej (minimum kłusem), jak najkrótszą drogą i usiąść przy nodze, względnie przed przewodnikiem, i na następną komendę usiąść przy nodze. Przy dojściu do nogi dozwolone jest obejście psa za przewodnikiem, jak i znalezienie się przy nodze bezpośrednio przez obrócenie się psa obok przewodnika. Ćwiczenie kończy się przyjęciem postawy wyjściowej. "

Problem - a w zasadzie problemy są dwa - ocenia się już odejście w stronę pachołka, przy którym pies ma warować, czego nie ma nawet w klasie najwyższej, międzynarodowej (tam ocena ćwiczenia zaczyna się od warowania) i jest to przejście bez smyczy (kiedy w zerówce zetka jest jeszcze na smyczy)

Ale to jeszcze nic, bo generalnie trzeba po prostu to odprowadzenie zrobić porządnie.

Drugi problem jest gorszy, a mianowicie interpretacja zapisu "wykonuje w tył zwrot i pozostawia go w pozycji WARUJ. "
Wcześniej było tak, że się szło do tego pachołka, w tył zwrot, pies siadał, przewodnik mówił - waruj i odchodził. Teraz, przy nowym regulaminie, się sprawa skomplikowała.
Sędziowie różnie interpretują ten zapis
Już bodajże na zawodach w Rzeszowie był problem, bo sędzia zażądał warowania natychmiast po zwrocie (czyli warowania zamiast siadania).
Z dobrze wyszkolonym, szybkim psem jest to zupełnie niemożliwe do wykonania na maksymalną ilość punktów, ponieważ :
1. pies ma zakodowane natychmiastowe trzaśnięcie zadkiem o grunt po zatrzymaniu i z pewnością zdąży to zrobić przed zawarowaniem,
2. można kombinować i dawać "waruj" przed zatrzymaniem czyli praktycznie jeszcze w ruchu obrotowym - wtedy wyjdzie krzywo,
3.można kombinować i przejść ze dwa kroczki i dać psu waruj w marszu ale - to już nie jest waruj po zwrocie, a poza tym waruj w marszu pies może jeszcze w zerówce nie wykonywać natychmiastowo, ponieważ w programie zerówki nie ma tego ćwiczenia. Jest dopiero w klasie międzynarodowej:)

I właśnie chodzi o to, żeby interpretacja zapisu była jasna, jednakowa u wszystkich sędziów i nie trzeba było kombinować - czyli, żeby można było spokojnie pójść do pachołka, zrobić zwrot-zatrzymanie (pies usiądzie)-natychmiastowa komenda waruj (bez wskazówki komisarza)

O to chodzi w petycji (i jeszcze o podobny zapis co do zmian pozycji w klasie 1 )

Poza tym, przede wszystkim, skoro się psa szkoli i z nim pracuje, to trzeba go szanować i dobrze traktować, a nie robić mu wodę z mózgu i raz uczyć go siad po zatrzymaniu, a raz waruj. Pies musi mieć jasno określone, co ma zrobić po zatrzymaniu przewodnika, wtedy czuje się komfortowo. A przecież pies jest w tym wszystkim najważniejszy.

Wyobraźmy sobie taką sytuację, że przewodnik przyjeżdża z psem na zawody i dowiaduje się, że musi koniecznie natychmiast po zwrocie w tym ćwiczeniu wykonać waruj. Biegnie szybko na bok przed występem i na trawniczku poza ringiem to ćwiczy - w 2, 3 powtórzeniach wyćwiczy.
Potem wchodzi z psem na ring i w zasadzie prawdopodobnie na początku będzie ok (bo pies ma bardziej ugruntowane jednak siadanie po zatrzymaniu), a potem nastąpi nieszczęsne ćwiczenie 4. Nawet jeśli jakoś wyjdzie, to za chwilę następuje ćwiczenie5

5. czyli skok przez przeszkodę - do której trzeba podejść zatrzymać się i... no właśnie, co pies wtedy zrobi? Powinien po zatrzymaniu przyjąć postawę wyjściową czyli siad, (a potem przeskok w jedną, drugą i znowu przy nadze siad). Być może tak zrobi- bo ma lepiej ugruntowaną i kojarzy takie działanie z przeszkodą. Być może uzna, że poprzednie waruj w ćwicz 4, to był jednorazowy wyskok przewodnika. A być może, mając w pamięci ćwicz4, usiądzie pełen wątpliwości - więc powolnie. Albo uzna po rozgrzewce i ćwicz 4, że na tym stadionie przed chwilą zasady się zmieniły i trzeba zawarować, żeby przewodnik był zadowolony - czyli zrobi źle. I to nie będzie jego wina.

I tak samo później przy zatrzymaniu do ćwicz6 czyli zmiany pozycji

Tak czy inaczej - to ćwiczenie 4 interpretowane przez każdego sędziego inaczej, bardzo psuje psa.

Teraz na zawodach w Łodzi, pani sędzia, swoją drogą świetna, zostawiła nam wybór, czy chcemy w ćwicz4 pozycję zasadniczą i bezzwłoczne waruj, czy wolimy waruj w marszu. Odbieram to jako uprzejmość w stronę zawodników zakręconych nowym regulaminem - i chwała jej za to.

Ale życie byłoby prostsze, gdyby zawodnicy i sędziowie mieli to jasno i jednoznacznie określone w regulaminie.

Tak więc, bardzo proszę Was o podpisanie wniosku, który znajduje się TUTAJ
[link widoczny dla zalogowanych]

Jeżeli startujecie w zawodach obedience - PODPISZCIE
Jeżeli chcecie kiedyś startować w obedience -PODPISZCIE
Jeżeli nie chcecie startować ale czasem lubicie poooglądać zawody - PODPISZCIE
Nawet jeżeli nie oglądacie, a chcecie pomóc osobom, które startują w zawodach (a przede wszystkim ich psom) - PODPISZCIE

Smile

Podpisałabym na pewno taką petycję zawodnikom startującym w agility czy frisbee mimo, ze nie uprawiam tych sportów, więc proszę o wsparcie.

Wniosek zredagowały doświadczone zawodniczki, mające psy w klasie 2 lub międzynarodowej - nie dla siebie, one to mają już z głowy. Dla nas, żeby każda następna klasa, była logicznym następstwem poprzedniej i żeby początkującym było łatwiej.

Podpisała też Zofia Mrzewińska, wybitny szkoleniowiec, ponieważ uważa, że ten zapis po prostu powinien być poprawiony - doprecyzowany.

Tu są te regulaminy,gdyby ktos miał ochotę poczytać szczegółowo

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam serdecznie
Iza''

Ja od siebie dodam tylko że każdy głos jest na wagę złota,narazie ilość zebranych podpisów nie pozwala nam podjąć żadnych kroków żeby regulamin zmienić.

POMÓŻCIE

Ala od Jazza

A co trzeba wpisać w kratce "nr legitymacji"??? Nr szkolnej leg? Dowodu osobistego? Smile

Bo nie bardzo wiem, o co chodzi Smile

A chętnie podpiszę petycję, bo kiedyś planuję coś robić z psiakiem Smile

irena & indiana

Kinia

Ja niestety nie mogę podpisać Sad

A chętnie bym to zrobiła Sad

Anza&Hacker

...a ja wpisałam numer legitymacji szkolnej - ale ze mnie łosioł Laughing

Kinia

to to przyjmuje legitymacje szkolną? to ja podpisze:)

miki

Chciałanym kiedyś startować w OB i chętnie podpisze tą petycje musze tylko znależć moją legitymacje ZKwP Laughing

Ala od Jazza

No, ale napisałaś, Karolko, że nie trzeba być nawet uczestnikiem zawodów, wystarczy planować kiedyśtam uczestnictwo: to skoro dopiero planuję, to jeszcze nie mam leg członkowskiej Razz

miki

Tak przy okazji skoro o tym mowa to nie będe zakładać nowego tematu tylko zapytam tutaj: co to znaczy wysokośc przeszkody dostosowana do wielkości psa Question

czyli jak mój ma 68cm to jakiej wysokości będzie przeszkoda Question

Dla mnie to jest warzene bo Silver ma dysplazje łokcia i nie wolno mu wogóle skakać więc teoretycznie zawody OB odpadają Sad

chyba ze coś by się dało zrobić z tą przeszkodą. Czy byłaby np. możliwość zmiejszenia przeszkody po przedstawienu zaświadczenia od weterynarza jak myślicie Question

Tu nie chodzi tylko o ten jeden skok na zawodach bo wsześniej pies musi trenoawć i wykonać ileś tych skoków a mój nie przepada za skakaniem bo sparawia mu to ból no i nie chciałabym pogorszyć mu zdrowia.

irena & indiana

Ala od Jazza

Jejku.. ja bym w ogóle na Twoim miejscu nie prowadziła go na takie zawody, gdzie jego stawy mogą ulec jeszcze większemu uszkodzeniu Sad

Skoro go to boli, to chyba nie byłoby to najlepszym rozwiązaniem w tym przypadku?

miki

miki

irena & indiana

mia_mia

wydaje mi sie ze obciazanie stawow z dysplazja skokami to glupota.. cwiczcie PT, albo OB rekraacyjnie, bez przeszkody, dla siebie..